29 grudnia 2020
25 grudnia 2020
Dezyderata czyli opowieść o pewnych życzeniach świątecznych
Dezyderata to piękne, tajemnicze życzenia. Po raz pierwszy przeczytałam je w gablotce z ogłoszeniami w krużganku kościoła Kapucynów w Łomży w latach osiemdziesiątych. Dla mnie wówczas nastolatki słowa te wydrukowane w średniowiecznej czcionce jawiły się jako starożytna mądrość - zagadka.
19 grudnia 2020
Legendy o bożonarodzeniowym drzewku
Nasza choinka / Wigilia 2019
Jest wiele legend mówiących o tym dlaczego ubieramy choinkę. Wiadomo na pewno, że zwyczaj ten przywędrował do nas z Niemiec i ponoć stoi za nim Święty Bonifacy. Był on benedyktyńskim mnichem i nazywany jest apostołem germańskich pogan. Legenda głosi, że pewnego dnia ściął wielki dąb, który dla tamtejszych pogańskich plemion był drzewem świętym.
Jest wiele legend mówiących o tym dlaczego ubieramy choinkę. Wiadomo na pewno, że zwyczaj ten przywędrował do nas z Niemiec i ponoć stoi za nim Święty Bonifacy. Był on benedyktyńskim mnichem i nazywany jest apostołem germańskich pogan. Legenda głosi, że pewnego dnia ściął wielki dąb, który dla tamtejszych pogańskich plemion był drzewem świętym.
11 grudnia 2020
Echa z Czerdaka czyli radujmy się, bo ze zgryzoty wszystkie grzechy
Wiktor Korecki - Góry w śniegu/ źródło:http://artyzm.com
Pierwszy śnieg spadł obficie i już wypogodziło się mroźnie. Szło pod wieczór, mroczyło się niebiesko od lasów wokół Czeremoszu, gdy mieszkańcy Czerdaka, karczmy nad ujściem Bystreca, zaniepokoili się wytrwałym pukaniem."
2 grudnia 2020
"In the middle of the journey of our life I found myself in a dark wood..."
C.D. Friedrich -The Chasseur in the forest/źródło:https://commons.wikimedia.org/
"... where the straight way was lost". That's the first sentence of "The Divine Comedy" - the most difficult and mysterious poems written by Dante Alighieri.
20 listopada 2020
Puckie opowieści
Widok na Zatokę Pucką z portu rybackiego/ W tle Sanktuarium w Swarzewie
Pandemiczne wakacje z przyjemnością spędziłam pod czereśnią w przydomowym ogródku. Muszę jednak opisać pewne magiczne miejsce, do którego zaprosili nas przyjaciele. Puck, bo o nim mowa to maleńkie i ciche miasteczko tuż przed wjazdem na Półwysep Helski. Zwykle omijane, przez turystów spragnionych nadmorskich plaż i kurortowych atrakcji. To sprawia, że Puck zachował swój klimat i sowicie nagradza tych, którzy w drodze na Hel zboczą z trasy.
11 listopada 2020
Opowieść Vincenza o patriotyzmie czyli wspomnienie o panu Kołaszko
Michał Elwiro Andriolli - Walka powstańcza
Wspomnienie o panu Kołaszko to kolejna poruszająca opowieść z tetralogii "Na wysokiej połoninie", którą się powinno zdecydowanie słuchać, a nie czytać. Vincenz bowiem snuje ją, powtarza pewne wątki i dodaje liczne, zdawałoby się drugorzędne, a istotne szczegóły. A robi to w taki sposób, że przy próbie streszczenia żal cokolwiek pominąć.
7 listopada 2020
1 listopada 2020
The burial shirt
There are o lot of stories about the excessive grief of the dead - especially the lost child. They usually tell the story about the mourning mothers who spent long days crying unceasingly. In every event of this kind, the women are usually visited by the spirit of their departed child, and earnestly asked not to disturb their peaceful rest by unnecessary lamentations and complaining about the God's will.
27 października 2020
14 października 2020
Wspomnienie obchodów 75-lecia Dwójki czyli Szkolne Opowieści 2012
Przeglądając komputerowe archiwa odkryłam artykuł, który napisałam po uroczystych obchodach jubileuszu szkoły, z którą związałam całe swoje zawodowe życie czyli już 27 nauczycielskich lat. Tekst jest też opowieścią o spotkaniu i o ludziach, którzy tę szkołę tworzyli. Ich wspomnienia są tym bardziej cenne, że wiele osób, które w tym spotkaniu uczestniczyło już z nami nie ma. Dziś w Dzień Nauczyciela chcę też ich wspomnieć. Dlatego pozwalam sobie na "reprint" tekstu z 2012 roku. Dla moich uczniów osiem lat to też już historia.
Zapraszam więc do lektury i wspomnień.
10 października 2020
Zatrudnienie: Literat czyli materiały i szkice o Stanisławie Vincenzie pod redakcją dr Jana Choroszego
"Tomiszcze" (tak wyraził się o książce dr Choroszy) w jesiennym słońcu
Tytuł "tomiszcza", jak wyraża się czule o książce jej redaktor dr Jan Choroszy wydaje się brzmieć sucho. Szczególnie w kontekście postawy życiowej Stanisława Vincenza, któremu zawsze przyświecały słowa Iwana Franki: "Wierzę w siłę ducha". Tytuł: Zatrudnienie: Literat, nie może być jednak przypadkowy. Doktor Choroszy, który od lat osiemdziesiątych, nieprzerwanie pisarstwu Vincenza stawia pytanie: dlaczego?, wiedział co robi.
2 października 2020
Socrates and his stories
In ancient Greece (469 – 399 BC), Socrates was widely lauded for his wisdom
Once Greek’s famous philosopher Socrates was talking to his disciples. At same time, an astrologer arrived there and claimed that he could tell a person’s character by looking at the face.
Then Astrologer looked at Socrates and said, “Shape of nostrils tell that this person have anger issue..”
Listening to this Socrates disciples got angry but Socrates calmed them down and asked astrologer to continue.
24 września 2020
Bajki Leonarda da Vinci z memento gratis
To, że jestem bibliofilką to pewne. Kupowanie książek z opowieściami, bajkami, gawędami itd. to moja słabość. Cały czas złudnie, zapewne, myślę, że to najlepsza lokata mojego nauczycielskiego kapitału.
Mam jednak twarde dowody, że nabywając stare książki w antykwariacie przytrafiają się niesamowite historie, warte każdych pieniędzy.
17 września 2020
Opowieść Stanisława Vincenza o jego 17-tym września
W książce "Dialogi z Sowietami" Stanisław Vincenz opisuje swoje "rozwichrzone" wojenne losy. Czytając ma się wrażenie, że pisarz siedzi naprzeciwko nas i opowiada o codziennych prozaicznych kłopotach, trudnych wyborach, napotkanych ludziach i niezliczonych ważnych rozmowach. Książka rozpoczyna się fotograficznym wręcz opisem tego co wydarzyło się 17 września:
3 września 2020
30 sierpnia 2020
Opowieść z Termopili
Właśnie przeczytałam w Tygodniku Powszechnym, że w sierpniu obchodzimy okrągłą 2500 rocznicę słynnej bitwy pod Termopilami, która miała miejsce w 480 roku p.n.e.
Tak się też złożyło, że nasza ostatnia "przedcovidova" grecka wyprawa zakończyła się przypadkowo w Termopilach właśnie. Wstyd przyznać, ale na historycznym miejscu zabawiliśmy dosłownie chwilkę, ograniczając się do zrobienia kilku zdjęć. Termopile zaskoczyły nas tymczasem, nieplanowaną atrakcją.
27 sierpnia 2020
O grzeczności u Vincenza
Kazimierz Sichulski - Trzej pastuszkowie / 1907
Nie ma wątpliwości, że obraz Huculszczyzny stworzony w przez Vincenza w tetralogii "Na wysokiej połoninie" to świat wyidealizowany. Myślę jednak, że pisarz podobnie jak Oscar Wilde uważał, że: "Nie warto nawet spojrzeć na taką mapę świata, która nie zawiera Utopii".
23 sierpnia 2020
Białoruś w fantastycznych opowiadaniach Jana Barszczewskiego czyli Szlachcic Zawalnia
Śledząc ostatnie wydarzenia na Białorusi z coraz większym zainteresowaniem poszukiwałam informacji o jej kulturze i historii. Co tu kryć Białorusini swoim zrywem ku wolności zaimponowali Europie i światu. Oglądając relacje z manifestacji i wieców zobaczyłam naród miłujący wolność, ludzi kulturalnych, wierzących w możliwość pokojowego rozwiązania sporów. Urzekły mnie zdjęcia pokazujące ludzi zdejmujących buty przy wchodzeniu na miejskie ławeczki podczas wieców. Jest to niebywały kontrast do migawek z protestów i marszów z krajów tzw. dojrzałych demokracji, gdzie demonstranci protestując demolują wszystko co popadnie.
15 sierpnia 2020
Opowieść o cudzie nad Narwią 1920 roku czyli walki o "klucze do Warszawy"
Plakat propagandowy z roku 1920
"Nie byłoby cudu nad Wisłą, gdyby nie cud nad Narwią." - tak ponoć miał stwierdzić Marszałek Piłsudski, doceniając bohaterstwo obrońców Łomży. Sto lat temu, przez pięć dni kluczy do Warszawy bronił jeden batalion 33-go pułku piechoty dowodzony przez kapitana Mariana Raganowicza. I choć oddział składał się z niecałego tysiąca żołnierzy - głównie młodych niedoświadczonych w boju chłopców, to jednak właśnie nad Narwią udało się powstrzymywać idące jak burza przez 600 kilometrów dwanaście radzieckich dywizji pod wodzą genarała Michaiła Tuchaczewskiego.
13 sierpnia 2020
The Ceilidh Story - there are many ways to come to an understanding of ourselves and the Tales are just one - a powerful one
My favourite Cèilidh place in Łomża. Ognisko prepared for my 50th birthday. The photo was taken by me after the meeting.
I would like to write today about the beautiful Scottish tradition of Ceilidh. This tradition is well known all over the world. It has got different names but people are the same everywhere. We need to meet, be together and exchange stories. The stories and the Tales weave us together. They give the listeners a sense of who they are and where they come from.
According to Celtic tradition the old people had a way of coming together. These meetings were called Cèilidh (pron: "Kay-lee") and were a kind of social gathering to talk, eat, dance and tell the stories of course. They used to collect, young and old, around the hearth of one of the villagers. The oldest, or the Seanachaidh (storyteller) if present, started to tell the Tales he had learned from the elders.
7 sierpnia 2020
Opowieść o czasie powstała pod wpływem wakacyjnych obserwacji ślimaków i mojego kota Chico
Uwielbiam wakacje i ten stan, gdy mogę sobie zanucić piosenkę: "Mamy czas, mamy czas - czas nie goni nas". Przyznam się jednak, że jako osoba bez przerwy gdzieś się śpiesząca mam z wyhamowaniem spore problemy. Zawsze wtedy przypominam sobie wszystkie mądre rzeczy, które mają mi pomóc zwolnić.
Zdjęcie własne / Nieśpieszny ślimak spacerujący po deszczu na domowej werandzie
1 sierpnia 2020
Skąd czerpać siłę gdy wokół śmierć - opowieść Danuty Szaflarskiej z powstania warszawskiego
Kilka lat temu w rocznicę Powstania oglądałam wywiad ze wspaniałą aktorką Danutą Szaflarską o jej powstańczych losach. Zaskoczyło mnie z jaką pogodą i normalnie (bez zadęcia) opowiada o sytuacjach, które niejednego wprowadziłyby w głęboką depresję. Postanowiłam dziś wrócić do tych wspomnień i przytoczyć "wesołe" powstańcze opowieści artystki. Kryją one odpowiedź skąd brał się jej optymizm i siła ducha.
24 lipca 2020
Łańcuszki szczęścia czyli współczesne listy z nieba
Czytając ostatnio trzecią cześć tetralogii "Na wysokiej połoninie" zaczęłam się zastanawiać skąd tytuł. Okazuje się, że tzw. „listy z nieba” są zjawiskiem kulturowym i religijnym znanym w całym świecie chrześcijańskim od kilkunastu wieków. Do Polski prawdopodobnie dotarły z Niemiec, a najstarszy znany nam polski „list z nieba” pochodzi z początku XVI wieku. Mimo ich religijnego charakteru nie były one nigdy akceptowane przez Kościół.
16 lipca 2020
The Musicians of Bremen by The Brothers Grimm
Illustration by Oskar Herrfurth / źródło: https://americanliterature.com/
A certain man had a donkey, which had carried the corn-sacks to the mill for many years; but his strength was going, and he was growing more and more unfit for work. Then his master began to consider how he might best save his keep; but the donkey, seeing that no good wind was blowing, ran away and set out on the road to Bremen. "There," he thought, "I can surely be town-musician." When he had walked some distance, he found a hound lying on the road, gasping like one who had run till he was tired. "What are you gasping so for, you big fellow?" asked the donkey.
11 lipca 2020
Opowieść Stanisława Vincenza o Watahu Doskonałym
Shepherd Woman - Shi Tao
W trzeciej części tetralogii "Na wysokiej połoninie" czyli "Listach z nieba" uczestniczymy w chrzcinach córki młodego gazdy Foki. Odbywają się one na świętego Jurija czyli tuż przed wyjściem pasterzy ze stadami na połoniny.
Goście biesiadują, rozmawiają i opowiadają sobie historie. Na koniec, już po zmierzchu zaczyna snuć opowieść Tanasij Urszęga.
3 lipca 2020
Opowiedz mi swoją historię czyli o tajemnicy i pięknie dzielenia się opowieściami
Antonio de Luca - Baba Yaga / źródło: https://www.artstation.com
Dziś historia zasłyszana kiedyś na Nocy Opowieści w czasie Międzynarodowego Festiwalu Opowieści odbywającego się corocznie w Warszawie w Instytucie Teatralnym. O czym ta historia? Otóż, o tajemnicy i pięknie dzielenia się opowieściami właśnie.
28 czerwca 2020
The story about the Travel or what is there inside the gift you got?
Michael Cook - The weary traveller
Once upon a time there lived a man whose greatest ambition was to travel to the country of his dreams. His dreamland was far, far away and there was always something to do which made him postpone the expedition. You know how it is: exams, jobs, family and thousands of duties - just big and small obstacles which make our dreams can't come true.
19 czerwca 2020
Opowieść o Zgubionej duszy według Olgi Tokarczuk
Pięknie wydana książka z opowiadaniem Olgi Tokarczuk "Zgubiona dusza" i ilustracjami Joanny Concejo to prawdziwa storytellingowa perełka. Już wyobrażam sobie jak pięknie można ją snuć przy ognisku w gronie przyjaciół. Zapraszam na moją jej lekko skróconą wersję:
10 czerwca 2020
Maksymy Delfickie czyli starożytne rady jak żyć
Delfy / zdjęcie własne
Odwiedzając dziś Delfy na próżno szukać wśród ruin słynnych mądrości wyrytych tu niegdyś na ścianach świątyni Apolla. Pewne jest, że u wejścia witała pielgrzymów mądrość: "Poznaj samego siebie". Nad jej ukrytym sensem pochylał się ponoć sam Sokrates i jest ona jedną ze 145-ciu tak zwanych Przykazań Siedmiu Mędrców - najstarszej znanej kolekcji maksym dydaktycznych.
5 czerwca 2020
Łąkowe opowieści z Vincenzowskiej Połoniny
Łąka na połoninie w Czarnohorze (Ukraina) /zdjęcie własne
Ostatnio przeczytałam piękne zdanie: "Łąka dotrzymuje wierności kształtowi ziemi, a nie zamysłom architekta ogrodów". Pierwsze co przychodzi do głowy patrząc na karpacką (ale nie tylko) łąkę to to, że natura rzeczywiście jest doskonała.
26 maja 2020
Historia pewnego posta czyli wojenna opowieść Wojciecha Jankowskiego z piosenką o Krakowiance w tle
Zapis nutowy jednej z wersji piosenki o Krakowiance/ autor: Wojciech Jankowski
Dwa lata temu z okazji Dnia Matki napisałam na blogu opowieść o piosence „Pod zielonym jaworem”, którą śpiewała nam mama. Post dostępny tu:
https://storiesoftita.blogspot.com/2018/05/pod-zielonym-jaworem-piosenka-z.html#more
W wersji mamy utwór miał tragiczne zakończenie. Mama kończyła piosenkę śpiewając, że Krakowiankę ścinali, a Aniołowie płakali.
W wersji mamy utwór miał tragiczne zakończenie. Mama kończyła piosenkę śpiewając, że Krakowiankę ścinali, a Aniołowie płakali.
Tragiczny i smutny był koniec hardej Krakowianki. Natomiast po latach najmłodsza siostra mojej Mamy oznajmiła, że zna inne zakończenie. Według niej piosenka ma tzw. „happy ending”, w którym w ostatniej chwili zjawia się Krakowiaczek na koniu i ratuje piękną i dzielną dziewczynę.
23 maja 2020
Serce wypełnione dobrocią
Rzeźnik czy rabin, celnik czy sędzia - nieważne. Liczy się jak żyjesz. Zapraszam na opowieść o człowieku o wielkim sercu:
Rabbi Szymon zwrócił się któregoś dnia do Nieba z prośbą o wskazanie mu miejsca w raju, na którym po śmierci zasiądzie. Uzyskał odpowiedź, że będzie siedział w raju obok rzeźnika. Nie mógł opanować zdumienia.
Rabbi Szymon zwrócił się któregoś dnia do Nieba z prośbą o wskazanie mu miejsca w raju, na którym po śmierci zasiądzie. Uzyskał odpowiedź, że będzie siedział w raju obok rzeźnika. Nie mógł opanować zdumienia.
17 maja 2020
Skorupki pisanki huculskiej - Wielkanoc 2020 / zdjęcie własne
Od Wielkanocy piszę tego posta i nie mogę skończyć. Powodem mojego ociągania jest do końca niejasna data święta. Według Stanisława Vincenza skorupki z rozbitych wielkanocnych pisanek docierają do Rachmanów po pięciu tygodniach. Pamiętajmy jednak, że na Husulszczyźnie Wielkanoc zgodnie z obrządkiem grecko-katolickim jest późniejsza. Ale czy to takie ważne te kilka dni w jedną czy drugą stronę. Dość, że właśnie teraz mogą dziać się dziwne rzeczy i należy nadstawiać ucho na sygnały jakie mogą płynąć z tajemniczej krainy, gdzieś hen na wschodzie.
8 maja 2020
The butterfly dream - the story about Zhuaungzi's thoughts
The sketch of Zhuangzi (369-286 BC)
There is a famous Taoist parable "The butterfly dream". It tells the story about the dream of the Chinese philosopher and thinker Zhuangzi. The story had a great impact on both Eastern and Western philosophy. It's very simple but it makes us think over what we take to be real.
2 maja 2020
Modlące się dłonie Albrechta Durera czyli historia pewnego obrazu
Albrecht Durer - Modlące się dłonie
Albrecht Durer, słynny malarz epoki Renesansu, pochodził z wielodzietnej, niezamożnej rodziny. Gdy okazało się, że wraz z bratem Albertem wykazują duży talent plastyczny, żaden z nich nie mógł liczyć na wsparcie rodziny w studiach na Akademii. Umówił się więc z bratem, że rzucą monetą i ten, który wygra pójdzie na uczelnie.
Albrecht Durer - Modlące się dłonie
Albrecht Durer, słynny malarz epoki Renesansu, pochodził z wielodzietnej, niezamożnej rodziny. Gdy okazało się, że wraz z bratem Albertem wykazują duży talent plastyczny, żaden z nich nie mógł liczyć na wsparcie rodziny w studiach na Akademii. Umówił się więc z bratem, że rzucą monetą i ten, który wygra pójdzie na uczelnie.
26 kwietnia 2020
18 kwietnia 2020
Wszechideał Rudolfa Holzapfela w tłumaczeniu Stanisława Vincenza
Zdiagnozowałam u siebie bibliofilstwo. Książka, ze zdjęcia powyżej, to prawdziwa perełka - wydany w 1936 roku przez wydawnictwo Rój traktat filozoficzny Rudolfa Holzapfela "Wszechideał". Przyznam szczerze, że o istnieniu filozofa nie miałam bladego pojęcia do momentu, gdy nie stałam się fanką prozy Vincenza.
10 kwietnia 2020
The power of vulnerability czyli potęga wrażliwości i po co nam zranienia
Tegoroczny Wielki Piątek pokrywa się z 10-tą rocznicą tragedii smoleńskiej.
Dziesiąty kwietnia to taki nasz polski jedenasty września, z tą różnicą, że terroryści polityczni zaczęli działać już na zgliszczach, biorąc za zakładników praktycznie cały naród. Dość, że do tej pory nie udało się rozwiać smoleńskich mgieł.
Dziesiąty kwietnia to taki nasz polski jedenasty września, z tą różnicą, że terroryści polityczni zaczęli działać już na zgliszczach, biorąc za zakładników praktycznie cały naród. Dość, że do tej pory nie udało się rozwiać smoleńskich mgieł.
5 kwietnia 2020
Opowieść o Palmowej Niedzieli w N.Y. z 1990 roku
Kolaż na szybko z moich nielicznych zdjęć z emigracji do USA z 1990 roku
Wczoraj, gdy w dobie kwarantanny upiekłam na Palmową Niedzielę chleb z własnoręcznie przygotowanego zakwasu przypomniała mi się Palmowa Niedziela sprzed 30-stu lat w Nowym Jorku. Przyczynkiem do wspomnień był właśnie ów zakwas.
Jest to jedna z piękniejszych historii jaka przydarzyła mi się w życiu, gdy naprawdę poczułam, że Ktoś tam czuwa nade mną i kocha mimo wszystko.
3 kwietnia 2020
Just enjoy life ;)
The old T-shirt of my daughter found in the wardrobe in the time of quarantine
This year for the International Day of Storytelling (21st March) there was going to be The Spring Storytelling Festival at my school. Everything was planned but the Terrorist Earth decided to do a trick.
The old T-shirt of my daughter found in the wardrobe in the time of quarantine
25 marca 2020
16 marca 2020
"City of Silence" 4K - Warsaw during COVID-19 pandemic
Film wykonany przez Damiana Popławskiego i firmę Pop Art Media Production
Zdjęcia zrobiono wczoraj czyli niedzielę 15 marca 2020
Kwarantanna - dzień pierwszy
Tak naprawdę siedzę otoczona murem własnego domu już od soboty nie licząc krótkiego wyjazdu do Warszawy, aby odwieźć córkę ze słoikami. Poprosiłam męża abyśmy zrobili objazd sentymentalny ulubionych miejsc, zwłaszcza że ruch znikomy.
Kwarantanna - dzień pierwszy
Tak naprawdę siedzę otoczona murem własnego domu już od soboty nie licząc krótkiego wyjazdu do Warszawy, aby odwieźć córkę ze słoikami. Poprosiłam męża abyśmy zrobili objazd sentymentalny ulubionych miejsc, zwłaszcza że ruch znikomy.
7 marca 2020
The Commandments of Seven Wise Men
The Seven Sages, depicted in the Nuremberg Chronicle
The Seven Wise Men or Seven Sages was the title given by ancient Greek tradition to seven early-6th-century BC philosophers, statesmen, and law-givers who were renowned in the following centuries for their wisdom. They are considered by many to be the fathers of western philosophy.
1 marca 2020
23 lutego 2020
Meteory - opowieść o cudach zawieszonych między niebem a ziemią
Część pierwsza: Ziemia
Meteory świtem / luty 2020 - zdjęcie własne
Po intensywnym zwiedzaniu starożytnych Aten i Delf naszą grecką przygodę postanowiliśmy zakończyć w Meteorach. Przed podróżą dużo czytałam o tym niesamowitym miejscu i o monastyrach na pionowych skałach zawieszonych, zdawałoby się, między niebem a ziemią. Zdjęcia i relacje robią niesamowite wrażenie. To jednak co zobaczyłam rankiem, gdy zatrzymaliśmy się przy przy pierwszej platformie widokowej sprawiło, że zaniemówiłam z zachwytu.
20 lutego 2020
Opowieści z Delf czyli jak za pomocą mitów tworzyć i zarządzać imperium
Delfy - widok na świątynię Apolla /zdjęcie własne
Starożytne Delfy czyli przez długi czas centrum zarządzania światem do dziś robią wrażenie. Legenda głosi, że sam Zeus wypuścił ze wschodu i zachodu dwa złote orły i z miejsca gdzie ptaki się spotkały rzucił kamieniem. Kamień spadł właśnie w Delfach. W ten sposób miejsce to zostało wyznaczone przez bogów jako pępek świata.
14 lutego 2020
The story of Eros and Psyche
Cupid and Psyche - J.R. Spencer Stanhope/ źródło:https://www.wikiart.org/
There was a king, however where he ruled and what his name is unknown, but nevertheless he had a daughter named Psyche. Her beauty was famed everywhere, and men flocked to admire and pay homage to her. The jealousy of Aphrodite was bigger and bigger every day so she called for Eros to pierce Psyche with an arrow.
9 lutego 2020
Sokratejskie opowieści
Popiersie Sokratesa z Galerii Uffizi - zdjęcie własne
Sokrates (469 -399 p.n.e) uważany jest za największego mędrca starożytności. I choć nie pozostawił po sobie żadnych spisanych traktów filozoficznych, to jedna dzięki wiernemu uczniowi Platonowi znamy jego genialne myśli i poglądy.
Jako człowiek musiał być również osobowością naprawdę barwną skoro do dzisiaj opowiada się o jego udrękach z żoną Ksantypą.
Jako człowiek musiał być również osobowością naprawdę barwną skoro do dzisiaj opowiada się o jego udrękach z żoną Ksantypą.
1 lutego 2020
Kobieta piękna bez oczu czyli opowieść Vincenza o prawdziwym pięknie
źródło: Vashti / Lisbeth Cheever-Gessaman
Czytając pierwszy tom tetralogii "Prawdę starowieku" w opisie przygód Dobosza (huculskiego Janosika) natknęłam się w rozdziale "Prawa strona tekstu" na intrygujący fragment. Już sam tytuł rozdziału jest frapujący, a dalej jeszcze bardziej tajemniczo.
25 stycznia 2020
Jak łomżyńskie wiedźmy wyniosły się z miasta
llustacja baśni autorstwa Jerzego Flisaka
"Ludzka pamięć jest krótka niczym ogon rysia". Tak zaczyna się baśń o wiedźmach zamieszkujących ponoć kiedyś łomżyńską Łysą Górę. Dziś specjalnie dla odwiedzających mnie bratanków opowieść, którą kiedyś przywiozła nam z Łomży moja mama.
Subskrybuj:
Posty (Atom)