Stories of Tita

2 maja 2020

Modlące się dłonie Albrechta Durera czyli historia pewnego obrazu


Albrecht Durer - Modlące się dłonie

Albrecht Durer, słynny malarz epoki Renesansu, pochodził z wielodzietnej, niezamożnej rodziny. Gdy okazało się, że wraz z bratem Albertem wykazują duży talent plastyczny, żaden z nich nie mógł liczyć na wsparcie rodziny w studiach na Akademii. Umówił się więc z bratem, że rzucą monetą i ten, który wygra pójdzie na uczelnie.
Drugi w tym czasie będzie pracować w kopalni utrzymując obu. Po czterech latach role miały się odwrócić i przegrany miał iść na studia.
Traf chciał, że wygrał Albrecht. W czasie nauki okazało się, że jego obrazy są często znacznie lepsze niż profesorów i prędko zaczął zarabiać godziwe pieniądze. 
Po ukończeniu Akademii wrócił do domu świętować. Gdy cała  dumna, zgromadzona przy stole rodzina cieszyła się jego sukcesem, Albrecht dziękował bratu. Przypomniał mu też o dawnej umowie i zapewnił o gotowości wspierania go teraz w jego studiach. Brat poruszony pokazał mu tylko swoje powykręcane ciężką pracą dłonie i ze smutkiem powiedział, że już dla niego za późno.
Podobno Albrecht Durer namalował ten słynny obraz, aby złożyć hołd poświęceniu i miłości brata. Ma on przypominać, że za każdym indywidualnym sukcesem są też ukryte czyjeś spracowane dłonie. 
Na blogu znajduje się również angielska wersja powieści:
https://storiesoftita.blogspot.com/2019/05/the-true-story-of-praying-hands-by.html#more

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz