Slow life - opowieść o byciu przy sobie czyli jak to dobrze, że są święta
Uwielbiam być w domu. Moje życie jest wówczas bardzo proste. Dużo czytam, słucham muzyki. Obserwuję swoje koty, jak zagarniają dla siebie najwygodniejsze miejsca. Gotuję. I czasem pomyślę: jak to dobrze, że teraz nic nie muszę, tylko mogę. To prawdziwy luksus, dla którego jestem w stanie poświęcić wizyty w salonach beauty czy zakupy w markowych sieciówkach.







.jpg)
.jpg)











.jpg)


.jpg)


.jpg)




.jpg)












.jpg)




