Stories of Tita: kwietnia 2020

26 kwietnia 2020


Opowieść z Colegio Simon Bolivar w Ekwadorze




Na trasie naszej zeszłorocznej podróży sentymentalnej do Ekwadoru nie mogło zabraknąć szkoły średniej do której uczęszczał mój małżonek. Szkoła Colegio Simon Bolivar mieści się w klasycystycznym budynku przy głównym placu Ambato.

18 kwietnia 2020

Wszechideał Rudolfa Holzapfela w tłumaczeniu Stanisława Vincenza




Zdiagnozowałam u siebie bibliofilstwo. Książka, ze zdjęcia powyżej, to prawdziwa perełka - wydany w 1936 roku przez wydawnictwo Rój traktat filozoficzny Rudolfa Holzapfela "Wszechideał". Przyznam szczerze, że o istnieniu filozofa nie miałam bladego pojęcia do momentu, gdy nie stałam się fanką prozy Vincenza.

10 kwietnia 2020

The power of vulnerability czyli potęga wrażliwości i po co nam zranienia 



Tegoroczny Wielki Piątek pokrywa się z 10-tą rocznicą tragedii smoleńskiej.
Dziesiąty kwietnia to taki nasz polski jedenasty września, z tą różnicą, że terroryści polityczni zaczęli działać już na zgliszczach, biorąc za zakładników praktycznie cały naród. Dość, że do tej pory nie udało się rozwiać smoleńskich mgieł. 

5 kwietnia 2020

Opowieść o Palmowej Niedzieli w N.Y. z 1990 roku

Kolaż na szybko z moich nielicznych zdjęć z emigracji do USA z 1990 roku

Wczoraj, gdy w dobie kwarantanny upiekłam na Palmową Niedzielę chleb z własnoręcznie przygotowanego zakwasu przypomniała mi się Palmowa Niedziela sprzed 30-stu lat w Nowym Jorku. Przyczynkiem do wspomnień był właśnie ów zakwas.
Jest to jedna z piękniejszych historii jaka przydarzyła mi się w życiu, gdy naprawdę poczułam, że Ktoś tam czuwa nade mną i kocha mimo wszystko.

3 kwietnia 2020

Just enjoy life ;)

The old T-shirt of my daughter found in the wardrobe in the time of quarantine 

This year for the International Day of Storytelling (21st March) there was going to be The Spring Storytelling Festival at my school. Everything was planned but the Terrorist Earth decided to do a trick.