Stories of Tita

29 sierpnia 2021

Bajka "Sklep prawdy" Anthony'ego de Mello

źródło: https:// www.quotefancy.com/

Spacerowałem uliczkami małego miasteczka, gdy nagle zobaczyłem mały sklepik z szyldem: Sklep prawdy. Nie wierzyłem własnym oczom. Tu więc sprzedawano prawdę.
Grzeczna ekspedientka zapytała mnie, jaki rodzaj prawdy chciałbym kupić: prawdę statystyczną, prawdę względną, prawdę częściową, prawdę dla większości wygodną czy prawdę pełną. Oczywiście, pełną prawdę. Nie chciałem oszustw, pochwał ani racjonalizacji. Chciałem, żeby moja prawda była naga, jasna i absolutna.
Ekspedientka zaprowadziła mnie do innej części sklepu, gdzie sprzedawano pełną prawdę.
Tam sprzedawca spojrzał na mnie współczująco i wskazał etykietkę z ceną.
- Cena jest bardzo wysoka, proszę pana - powiedział.
- Jaka jest? - zapytałem, zdecydowany nabyć prawdę za każdą cenę.
- Cena polega na tym - mówił - że jeśli pan na tę prawdę się zdecyduje, nie będzie pan już miał wytchnienia do końca życia.

Wyszedłem ze sklepu smutny. Myślałem, że mogę ją kupić, ale  nie byłem jeszcze gotów na Prawdę. Od czasu do czasu potrzebuję przecież spokoju i wytchnienia, paru kłamstw, paru usprawiedliwień, abym nie musiał ciągle zmagać się z sobą i ze światem. 
P.S. Opowieść przeczytałam w książce "Śpiew ptaka" Anthony'ego de Mello, hinduskiego jezuity i myśliciela.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz