Stories of Tita

20 lipca 2018

Filiżanki 





Kilku studentów odwiedziło swojego starego profesora. Oczywiście, w oczekiwaniu na kawę, rozpoczęła się dyskusja o pracy. Młodzi ludzie narzekali na problemy życiowe i codzienną gonitwę.
Profesor przyniósł kawę w dzbanku oraz tacę, na której stały przeróżne filiżanki i kubki – porcelanowe, szklane, fajansowe, plastikowe, kryształowe. Zwyczajne i bardzo wyszukane, wyszczerbione i takie, które na pewno kosztowały fortunę.



Kiedy goście wybrali sobie filiżankę, profesor powiedział: 
- Widzę, że wszystkie drogie i piękne filiżanki zostały przez was zagospodarowane. Nikt z was nie wybrał zwykłego tańszego kubka. Chęć posiadania tego, co najlepsze jest źródłem codziennych frustracji. A przecież naczynie samo w sobie nie czyni kawy lepszej. Niekiedy jest ono po prostu droższe, a niekiedy nawet ukrywa to, co z niego pijemy. Kochani, życie – to kawa. A majątek, stanowisko, status – to filiżanki. To są jedynie naczynia, w których przechowujecie Życie. Posiadane naczynie nie określa i nie zmienia jakości samego Życia. 
Czasami koncentrując się na filiżance, przestajemy cieszyć się smakiem kawy. Pijcie z przyjemnością swoją kawę, doceńcie jej smak! Najbardziej szczęśliwi ludzie nie posiadają wszystkiego co najlepsze. Oni jedynie wydobywają wszystko, co najlepsze, z tego, co posiadają.

P.S. No cóż, ja też lubię pić kawę z mojego ulubionego kubka. Ale, trzeba się nieustannie pilnować, żeby forma nie przewyższała treści i co by się nie wkręcić w pułapkę materializmu. Coraz rzadziej się zastanawiamy: być czy mieć. Argumentem, który dziś może trafia do nas najbardziej to wielkość śladu węglowego jaki po nas zostanie.

2 komentarze:

Dominika Starańska pisze...

Bardzo ciekawy wpis...

Dagmara Fafińska pisze...

Właśnie to m się najbardziej podoba, że kawa lub herbata podawana jest przede wszystkim w filiżance. W końcu jest to odpowiednie naczynie do tego aby pić z niego te napoje. Mi bardzo pasują filiżanki od https://duka.com/pl/kawa-i-herbata/filizanki i nie będę ukrywać, ze mam już ich chyba kilkanaście.

Prześlij komentarz