Bajka o wężu czyli jak kąsać, żeby było dobrze
źródło:http://www.imgrum.org/media
W
pewnej hinduskiej wiosce żył niezwykle jadowity wąż. Siał postrach w całej
okolicy. Miał zwyczaj kąsać i atakować
każdego kto się do niego zbliżał. Wszystkich terroryzował swym sykiem.
Mieszkańcy
wioski nie wiedząc co począć poprosili pewnego wędrownego sadhu o interwencję.
Święty mędrzec poszedł do węża i przemawiał do niego długo i cierpliwie,
prosząc łagodnie aby zostawił tych
biednych ludzi w spokoju. Przekonywał, że przecież nie są oni ani jego
pożywieniem, ani mu nie zagrażają.
W
pewnej hinduskiej wiosce żył niezwykle jadowity wąż. Siał postrach w całej
okolicy. Miał zwyczaj kąsać i atakować
każdego kto się do niego zbliżał. Wszystkich terroryzował swym sykiem.
Mieszkańcy
wioski nie wiedząc co począć poprosili pewnego wędrownego sadhu o interwencję.
Święty mędrzec poszedł do węża i przemawiał do niego długo i cierpliwie,
prosząc łagodnie aby zostawił tych
biednych ludzi w spokoju. Przekonywał, że przecież nie są oni ani jego
pożywieniem, ani mu nie zagrażają.