Łańcuszki szczęścia czyli współczesne listy z nieba
Czytając ostatnio trzecią cześć tetralogii "Na wysokiej połoninie" zaczęłam się zastanawiać skąd tytuł. Okazuje się, że tzw. „listy z nieba” są zjawiskiem kulturowym i religijnym znanym w całym świecie chrześcijańskim od kilkunastu wieków. Do Polski prawdopodobnie dotarły z Niemiec, a najstarszy znany nam polski „list z nieba” pochodzi z początku XVI wieku. Mimo ich religijnego charakteru nie były one nigdy akceptowane przez Kościół.